Owies i witamina E
Owies nie jest dobrym pomysłem. Zawiera bowiem bardzo małą ilość witamin i innych składników odżywczych. Na przykład 19 kg owsa jest potrzebne, aby dostarczyć wystarczającej ilości witaminy E dziennie, a 4 kg, aby uzyskać wystarczającą ilość lizyny. Owies to także odwrócony stosunek wapnia i fosforu. Pamiętaj, że konie potrzebują wapnia i fosforu w stosunku 2:1 (dwa razy więcej wapnia niż fosforu). Ale owies ma proporcje 1:5 (pięć razy więcej fosforu niż wapnia). Zastanawiasz się, dlaczego jest to problem? Pomyśl, że na każdy gram fosforu, który jest dostarczany w diecie, organizm konia dopasować go innym gramem wapnia, w przeciwnym razie nie zostanie on wchłonięty.
Jeżeli nie dostarczymy mu wymaganej kości, będziesz brał go z organizmu, co spowoduje odwapnienie kości. Dlatego karmienie owsem wystawia konia na ryzyko złej struktury szkieletu. Najlepszym sposobem jest więc upewnienie się, że koń otrzymuje składniki odżywczej w odpowiedniej proporcji, jest dawanie dobrej jakości koncentratu paszowego lub suplementu końskiego codziennie. Konie, które są trenowane, potrzebują odpowiedniego odżywienia, aby być zdolnymi do treningów, budowania mięśni i odżywiania tkanki mózgowej.
Zazwyczaj oznacza to, że dieta powinna zawierać odpowiednią ilość witaminy E. Niedobór tej witaminy zwiększa ryzyko infekcji mózgu konia.